No i pozamiatane.
Mistrzostw świata w Piłce nożnej w roku 2022 w Australii nie będzie!!!
Jak wszyscy doskonale wiedzą Katar jest potęgą w piłce nożnej. Piłka nożna jest tam dużo bardziej popularna niż w USA, Korei Południowej, Australii, czy nie przymierzając Japonii, jest sportem narodowym, każdy wielbląd z zamiłowaniem kopie, szejkowie aby uniknąć marudzenia swoich 20 żon uciekają z domu, aby kopać w piłę! Nikt nie może przeto zaprzeczyć, iż przyznanie temu krajowi mistrzostw świata jest w pełni zrozumiałe, i wydaje się być tak oczywistym jak to, że po nocy nastanie dzień!!!
No cóż – Stany miały już swoje mistrzostwa, Korea Południowa – a jakże – wszyscy pamiętamy popisówkę naszej kochanej Edytki Durniak, profanującej polski hymn narodowy. Wydawało by się, że Japonia tudzież Australia to niemal pewniaki w konkurencji, no cóż – nie tym razem… Głównym argumentem przeciwko Australii było to, że nie ma w Australii szybkiej kolei łączącej miasta mundialu. Co za debil to wymyślił – kto by z Melbourne do Townsville tłukł się koleją koleją przez 2500 km. Tu się lata proszę państwa – tu się lata. Z Brisbane do Sydney i z powrotem na ten przykład co pół godziny coś leci – jak nie Quantas to Virgin albo inny Jet Star. No ale cóż – jak chęci brak to zawsze się coś „przeciw” wymyśli. Prawda panie Blatter?
Tak czy inaczej – Katar proszę państwa, Katar będzie gospodarzem w 2022 roku… „Koniec świata” jak by to Pawlak powiedział, pieniądz rządzi światem (a może gaz i ropa). Czy ktoś tutaj komuś obiecał ekstra dostawy gazu? Tego nie wie nikt (no może kilku). Jedno jest niemal pewne Katar sprosta zadaniu. Kasa jest to i stadiony pobudują w terminie. Jak sądzę wszystkie w jednym miejscu, żeby kibice nie musieli się zbyt daleko przemieszczać. Moment, moment – to nie żart – przecież państwo o powierzchni 30 razy mniejszej niż Polska to raczej chyba zbyt daleko od siebie tych stadionów nie pobuduje. Cóż za wygoda! Wyobraźmy sobie derby na Śląsku – no i mamy Katar. Może następnym razem Śląsk będzie startował. Tak, tak – ja wiem, Holandia czy Belgia większe nie są, ale tam się przecież w piłkę kopie!
Olśniło mnie! Gaz wszystkiemu winien jest, gaz jest winien!!! Jak decydenci katar zwiedzali to lokalni trochę gazu upuścili w powietrze. Blatter i spółka się nawdychali i im odpier…
„Nie wyważaj drzwi otwartych już” – nie wiesz – PYTAJ
Karol Nowak
Małe sprostowanie mistrzu. Japinia też miała swoje mistrzostwa, organizowała je wspólnie z Koreą w 2002r.