Na godzinę 22:00 12.01.2011 potwierdzone jest 12 zgonów a już „tylko” 43 osoby uważa się za zaginione.
Jedną z tych osób jest James Perry. Jego żona i syn zostali zabrani z dachu płynącego samochodu przez helikopter, w którym było za mało miejsca, żeby zabrać również jego. Kiedy helikopter powrócił, nie było go już na dachu auta, jego los jest nieznany. Wybrali się na wycieczkę na Gold Coast. W drodze powrotnej w pobliżu Grantham zalała ich fala.
VIDEO: Missing man is racing identity
Pozdrawiam
Karol Nowak