Kangaroo Point w Brisbane Australia jest jedną z najstarszych dzielnic miasta. Mieszczą tu się hotele, hoteliki, knajpki, Story Bridge i inne wynalazki dla przybyszów ze świata i nie tylko. Dzielnica Kangaroo Point kojarzy się jednak przede wszystkim z klifami na brzegu Brisbane River. Klifami, po których można sobie urządzić wspinaczkę skałkową, klify u podnóża których można sobie urządzić przyjemny piknik na łączce nad brzegiem rzeki, klify na górze których można pooglądać Brisbane CBD leżące po drugiej stronie rzeki – szczególnie przyjemny widoczek wieczorową porą.
Poniżej filmik jak pająki wspinały się po skałach.
Swoją drogą – podczas zeszłorocznej powodzi całe podnóże klifów było zalane przez wodę. Przystanie City Cat odpłynęły z nurtem rzeki i musiały zostać odbudowane w zasadzie od podstaw.
Możesz się zapisać na mój kanał na youtube jeśli nie chcesz przegapić żadnego filmu.
Podrawiam
Karol Nowak Australia
A w gwiazdki kliknąłwszy?
City Cat to jeden ze środków transportu. To niewielkie promy pływające po rzece, przybijają do różnych przystani po obu stronach rzeki. Na niektórych odcinkach rozwijają dosyć konkretną prędkość. Na jakichś filmach zamieszczonych na YouTube widać te „koty”.
City Cat – przetłumaczył bym raczej jako miejski kot. 😉
„cat” to nie kot, tylko skrot od „catamaran”
No tak, zapomniałem, że Oziki bez skrótów żyć nie mogą. 😉
City Cat ??
Miasto Kota ?? 🙂