fbpx

Brisbane

Australia. Modele pociągów do pojeżdżenia w Logan.

Australia. Modele pociągów do pojeżdżenia w Logan.

Pojechaliśmy z potomkiem jak co sobotę na Australijskie balety. Pani imigrantka baletnica z Anglii trenuje Australijski narybek w podskokach. Radości córa ma co niemiara, więc poranek sobotni zarezerwowany na naleśniki i wyprawę przez pół miasta do baletowego przybytku, gdzie zwykle ćwiczą jakieś tekłondo notabene – i nie ma zmiłuj. (przeczytaj dopisek) W drodze powrotnej przez Logan jakiś dziwny znak stał sobie przy ulicy „Train Rides” Read more

Ibisy australijskie

Ibisy australijskie

Ibisy Australijskie, jakby się ktoś pytał, śliczne ptaki są. Wysokie na około 70 cm czarna szyja, głowa, łapki i ogonek, białe upierzenie, człapią „dostojnie” jak modelka na wybiegu. Ich Afrykańskie odpowiedniki swojego czasu uważane były nawet za uosobienie jednego z bogów. To dlaczego w Australii darzy się je raczej antypatią? Odpowiedź wydaje się być trywialna: Read more

Kiedy się dziwić przestanę…

Sobota, koło południa… Zostałem wygnany na szoping: „masz tu listę, jedź” rzecze żona. Jadę. Jako, że kryzys mamy w Australii oczywiście nie można znaleźć miejsca do zaparkowania na parkinkgu w centrum handlowym. Pojechałem na pięterko tam coś się zawsze znajdzie – ciepło, słoneczko czadu daje 😉 Zaparkowałem, polazłem do łulłorta (Woolwoorths) wziąłem wózek i jadę między tymi półkami…
Dygresja – kiedyś człowiek polazł do spożywczego, stanął przy ladzie, powiedział sym/anty(niepotrzebne Read more

Polska Wiosna w Brisbane

„Jak co roku w Brisbane gdy zaczyna się upał, słychać wielki szum” – golasów wprawdzie nie było jak to u Wodeckiego, ale i tak ubaw po pachy! Klub Polski (jak sadzę) zorganizował po raz kolejny tzw. „Polską Wiosnę”. Nie będę wnikał, kto komu dlaczego i za ile, bo w poważaniu serdecznie to mam. Gratuluję wytrwałości w dążeniu do krzewienia polskości i kontynuacji w walce z wiatrakami pot tytułem „spróbujmy spędzić polaków w jedno miejsce i coś dla nich zorganizować”. Nie bedę jęczał, że Read more

State of Origin

State of Origin

W Polsce sportem narodowym jest niezmiennie od lat piłka kopana zwana piłką nożną tudzież futbolem (nie wspomnę o sezonowości skoków narciarskich, formuły 1, siatkówki, itd jeśli akurat jakiś polak się pojawi na szczycie). W Australii futbol zaraz obok krykieta jest również niezmiennie od lat sportem narodowym. Tyle, że tutejszy futbol to nie piłka nożna a raczej odmiana rugby.
Rugby kojarzy się przeciętnemu polakowi z „karkami” przepychającymi się nad jajowatą piłką. W zasadzie fakt – mniej więcej chodzi o to Read more

Australia. Powódź w Brisbane 2011. Reminiscencje…

Tama Wivenhoe 12.01.2011

Jak pisałem wcześniej tutaj podczas tegorocznej powodzi w Brisbane tama Wivenhoe zamiast powstrzymać powódź, faktycznie ją spotęgowała.  A dlaczego to? Oficjalnie – cisza medialna. W mediach nic się nie mówi, nie pisze – jak za komuny w kraju – temat zabroniony. Sukces za to jest, że fala była o metr mniejsza niż przewidywana!!! (powiedzcie to tym zalanym…). W kuluarach natomiast zdanie jest jedno Read more