fbpx

Ibisy australijskie

Share the joy

Ibisy Australijskie, jakby się ktoś pytał, śliczne ptaki są. Wysokie na około 70 cm czarna szyja, głowa, łapki i ogonek, białe upierzenie, człapią „dostojnie” jak modelka na wybiegu. Ich Afrykańskie odpowiedniki swojego czasu uważane były nawet za uosobienie jednego z bogów. To dlaczego w Australii darzy się je raczej antypatią? Odpowiedź wydaje się być trywialna: upierdliwość i chamstwo przeciętnego Ibisa sięgają zenitu. Żebractwo przewyższa namolność polskiego gołębia na Krakowskich Sukiennicach, wręcz stają się niekedy niebezpieczne jak wyżerają ciastko z rąk dzieciaka co ledwo chodzi – w końcu niejednokrotnie małolat jest niższy… Ich naturalnym środowiskiem są jeziora, mokradła, stawy i inne kałuże, gdzie zakładają gniazda na drzewach przy wodzie. Żywić się powinny rybami, robalami, płazami i czymkolwiek innym co im z pod dzioba nie zwieje (tak jak bocian), ale po cholerę mają się męczyć jak człowieki dostarczają im łatwego pożywienia i rozrywki. Gniazdują obecnie najcześciej w parkach, przy bajorach, rzekach, wszędzie gdzie jest woda i człowieki w pobliżu. Zamiast ryb i robactwa wygrzebują co się da ze śmietników i żebrają w parkach i na ulicach na potęgę. Najwięcej jednakowoż można ich spotkać na wysypiskach śmieci, gdzie czasem trudno rozróżnić śmiecia od ibisa – no może po tym, że ten drugi zwykle się porusza… Dzięki temu zostały ochrzczone przez lokalnych jako „rubbish bird” (ptak śmieciarz). Oziki kombinują jak je wyprosić z wysypisk i parków, ale jak na razie dobrego pomysłu nie mają. Verfluchte Turisten odwiedzajacy Australię nie pomagają w eksmisji ptactwa z parków w Brisbane, Sydney czy innym Gold Coast dokarmiając „schöne flügel” pomimo wyraźnych zakazów.

Pozdrawiam
Karol Nowak

Ibisy australijskie

Share the joy
Tagged on:     

3 thoughts on “Ibisy australijskie

  • 6 stycznia 2012 at 15:33
    Permalink

    Ibisy nie wyżerają tak całkiem wszystkiego. Kanapkę wezmą tylko z szynką, a i z niej zjedzą tylko szynkę, chleb zostawią. Krótko mówiąc mięsko tylko lubią.

    Reply
  • 5 stycznia 2012 at 00:30
    Permalink

    Dzięki Karol za kalendarz. Dotarł wczoraj. Jest sliczny!

    Reply
  • 2 stycznia 2012 at 01:36
    Permalink

    Byłam w Australii (w Brisbane) w sierpniu 2010r, I zrobiłam mnóstwo zdjęć m.in. tych ptaków. Nie znając ich nazwy /teraz wiem,że to są ibisy/ nazwałam je „śmieciarzami” – faktycznie są upierdliwe i wyżerające wszystko, co się da wydrzeć z kosza na śmieci w parkach i na ulicach miasta. Super nazwa!

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *