Australijski konik polny (Grasshopper)
Jako, że Australia manię wielkości ma, to i wszystko tutaj musi być największe!
Jest „Big Mango” w Bowen, jest „Big Pineapple” na Sunshine Coast, jest „Big Apple” bodajże w Stanthorpe i jeszcze multum innych „big cokolwiek” po całej Australii. Jakby tego było mało mają tu również różnego rodzaju „big robactwo”. Muchy, cykady i inna szarańcza osiągają rozmiary niemałe, jak również i poczciwe koniki polne. Rozumne wydawałoby się bydle takie rozmiarów akuratnych mnie odwiedziło. Gwiazdą chyba zostać chciał, bo jakoś tak obawy przed aparatem nie miał, co więcej pozował należycie w miejscach różnych kilku. Po sesji zdjęciowej powiedziałem mu grzecznie „baj grashopper”, to i rozpostarł skrzydełka i odleciał w Australijską siną dal (pewnie do mrówki – jak w tej bajce)
Pozdrawiam
Karol Nowak
%%wppa%%
%%slide=6%%