fbpx

Auta „porzucone” przy drodze w Australii.

Share the joy

Zdarzyło Wam się kiedyś w Australii zauważyć auta porzucone przy drodze?
Mi też – wiele razy. Czasami takie auto po kilku dniach zostaje po prostu zdemolowane. Śmiem przypuszczać, że czasami po prostu się popsuło a właścicielowi się raczej nie opłaca go ściągać do warsztatu i naprawiać, bo cała akcja przewyższyła by koszt auta, więc woli kupić „nowe”. Czasami jednakowoż można spotkać wypasione, prawie że nowiutkie fury stojące na poboczu przy autostradzie – szczególnie w sobotni albo niedzielny poranek. Czyżby paliwa zabrakło? Miałem dosyć długo zagwozdkę o co chodzi, aż dostałem olśnienia… Jedzie sobie towarzystwo na dwóch gazach po nocy po libacji i zostaje zatrzymane przez policję. Nie ma nikogo trzeźwego w pojeździe, to pan władza nakazuje pozostawić pojazd na poboczu, zabiera delikwentów na posterunek, jak komunikatywni – wypuszcza „na wolność” i mówi wróć po kluczyki jutro jak wydobrzejesz. Jak niezbyt komunikatywni to zaprasza do noclegowni obok. Ha – jestem GenialnY!
Kolejna zagadka ludzkości rozwiązana 🙂

Zauważyliście, że w bajce Świnka Peppa jedynie dzieci mają imona, a reszta to „Pani Królik”, „Mama Świnka”, „Pan Byk”, itd…

Pozdrawiam
Karol Nowak Australia

Auta „porzucone” przy drodze w Australii.

Share the joy
Tagged on:     

2 thoughts on “Auta „porzucone” przy drodze w Australii.

  • 28 kwietnia 2012 at 00:29
    Permalink

    Coś mi się tak nasuwa do głowy, że w Polsce, to by długo tak nie postały przy drodze…

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *