fbpx

Nowakowe Popierduchy

Zabiorę brata na koniec świata…

„Edyta – ty nie nie masz racji!!!” rzekła pani profesor…
Pamiętacie jak w szkole takzwanej średniej na lekcjach języka polskiego pan/pani  „profesor” (bo tak należało się zwracać do szanownego grona nauczycielskiego – i dobrze!) dokonywał/a analizy wiersza, poemu, ksiązki czy cotam akurat było na patelni. Zwykłe padało pytanie – „a Waszym zdaniem co autor chciał powiedzieć?”. Zwykle Edyta miała swoje cokolwiek odmienne zdanie od jedynie słusznej Read more

Dzień Matki w Australii

W Polsce Dzień Matki przypada na 26 maja – świątek, piątek czy niedziela- nieważne. Mamusia ma zapierniczać do roboty, a wieczorem zorana po powrocie z pracy świętować… W Australii, jak i w wielu innych krajach hołdują pragmatycznemu podejściu do rzeczy. Dzień Matki przypada na drugą niedzielę maja, więc istnieje duża szansa, że kochane dzieciątka będą się mogły wykazać pomysłowością i sprawić aby mamusia naprawdę poczuła, że to jej święto (tatusiowie – jak dzieciątka nieświadome, proszę Read more

Piątek 13-go

Piątek 13-go

No i mamy – drugi w tym roku piątek 13-go.
Ogólnie przyjętym jest, że jest to dzień szczególnie pechowy, bo nie dość, że piątek, to jeszcze trzynastego. Zarówno piątek sam w sobie jak i liczba 13 uważane są za pechowe, natomiast kombinacja piątek 13-go – to dopiero pech. Lepiej wogóle nie wstawać z łóżka.  Co jest złego w piątku – nie kumam – ja tam lubię piątki – szczególnie po robocie. Read more

Jak się nauczyć kiedy stosować w angielskim „a” lub „the”

Jak się nauczyć kiedy stosować w angielskim „a” lub „the”
Zapożyczone z netu

Potomek z rana dzisiaj rozłożyła mnie na łopatki. Jako dziecko dwujęzyczne czasami wtrąca do polskiej wypowiedzi wyraz angielski, kiedy nie zna odpowiednika polskiego – rzecz naturalna, wtedy jej mówimy jaki jest odpowiednik tego w polskim i jest git, pamięta. Czasami mnie zaskakuje jaką ma niesamowitą pamięć, hasło „później kochanie”, w jej przypadku nie działa – pamięta Read more

Easy like Sunday morning

+30, niedziela, słoneczko świeci, zniechęca do jakiegokolwiek intelektualnego wysiłku, nie dziwne, że niektórzy lokalni mają problemy z myśleniem – w tych okolicznościach przyrody („i ten, niepowtarzalnej – państwo pozwolą, ze skoczę po małżonkę”), książka w garści jakoś parzy… z niezrozumiałaego powodu nie jestem w stanie nic przyswoić, mózg nie działa. Read more