Opowieści Alicji z krainy Oz

Pojechałem wczoraj wieczorem z córą do warzywniaka.
Jako, że ostatnio trochę niewyrażnie wygląda i odrobinę gorączkuje postanowiłem, ze tym razem „wyciskanego loda w tubce z pastylkami w patyczku” nie dostanie.
Zajechaliśmy na miejsce i zanim zdążyłem wziąść koszyk już potomstwo moje wyrwało w podskokach do lodówki z wiadomym specjałem (a tak kiepsko wyglądała dopieroco). Read more

Jak to zwykle w dni robocze bywa, odwożę córę do przedszkola.
Przy jednej z dróg zwykle dzikie kaszuszki się szwędają. Dojeżdżamy w oczywiste miejsce i mówię:
– ciekawe czy dzisiaj będą kaczuszki… O patrz, tutaj są.
Zwalniam trochę, aby ta co siedzi na foteliku z tyłu mogła spokojnie pooglądać zwierzątka Read more

Ala pociska swoją poranną grzankę z Vegemitem, oglądając bajkę „Arthur” w telewizji.
Korzystając z chwili spokoju zasiadłem w miejscu, gdzie król chodził piechotą, aby sprzedać porannego kupala. Siedząc na tronie naglę słyszę:
-TATA, BRUDNE!!!
-co jest brudne? (zapytuję)
-TATA BRUDNE!!! WYCZYŚĆ!!!
Chcąc nie chcąc uciąłem w połowie to co właśnie Read more

Środek nocy, właśnie jestem w trakcie chyba niezłego snu, bo jakoś wybudzić się nie mogę…
Słyszę jakiś głos – pewnie to sen, ale nie, głos jakby rzeczywisty, dochodzi z wysokości klamki od drzwi do sypialni, nieśmiało uchylam jedno oko, spoglądam na okno – jeszcze szaro, spoglądam na na zegarek, na którym wielkimi czerwonymi cyferkami stoi Read more

Dla nieświadomych:
„Roary the racing car” to tytuł bajki o samochodzikach jeżdżących po torze wyścigowym, a Roary jest głównym bohaterem.

Jadę sobie autem z córką moją siedzącą w foteliku na tylnym siedzeniu, i nagle słyszę rozradowany krzyk:
– TATA ROARY!! Read more

Wchodzę o 7:15 do do pokoju mojej 3-letniej córy, odsłaniam okno, słoneczko wpada,  i mówię
– OOOOOO, a kto to się obudził!?!
otwiera ci ona nieśmiało jedno oko do połowy i mówi
-nnnmmmnnny (czytaj: spadaj stary!!!)
Wychodzę z pokoju i mówię:
-Jak bedziesz gotowa to chodź
Za chwilę dobiega głos z pokoju: Read more