Jak Australia terroryzuje kierowców?
Właśnie zainstalowali cztery nowe śliczniutkie fotoradary nad austrostradą M1 w połowie drogi z Brisbane do Gold Coast (dla wtajemniczonych pomiędzy Beenleigh i Loganholme). Aparaty robia fotki tylnej części auta, więc potencjalny delikwent może się nawet nie spodziewać, że został zarejestrowany, dopóki mandacik wystawiony przez australijską policję (właściwie urząd transportu Queensland) nie dotrze do skrzyneczki pocztowej 😉
W Queensland można uzbierać12 punkcików przez 3 lata (niewiele ;( ). Za przekroczenie prędkości do 13 km/h dają jeden punkcik, 13-20 km/h – 3 punkciki i tak dalej (o kwocie do zapłacenia nie wspomnę tutaj…). Jak uzbieramy 12 to możemy grzecznie oddać prawko na pół roku albo poprosić o łaskę i bijąc się wpierś obiecać, że przez rok nie uzbieramy wiecej niż 1 punkt. Jeśli uzbieramy więcej niż 1 to nam zabiora prawko na rok. I nie ma zmiłuj!
Proszę państwa – noga z gazu…
Kliknij na fotę jak chcesz ją powiększyć.
[mappress mapid=”1″]
Pozdrawiam
Karol Nowak
Nie zapomnij zarejestrować RSS-a